Praca w pojedynkę (ang. lone worker) odnosi się do sytuacji, w których zadania są wykonywane przez jedną osobę, bez bezpośredniego towarzystwa innych. Wiele takich czynności, jak na przykład praca biurowa, wiąże się z minimalnym ryzykiem i nie stwarza istotnych zagrożeń. Jednak istnieje również sporo zawodów, w których ryzyko wypadku jest większe, takich jak praca technika utrzymania ruchu poruszającego się po trudno dostępnych obszarach zakładu czy inspektora pracującego w terenie. Są też sytuacje, gdzie ryzyko jest umiarkowane, ale pracownik należy do grupy podwyższonego ryzyka zdrowotnego lub wykonuje zadania w odosobnieniu przez cały dzień, np. technik obsługujący odległą stację energetyczną czy magazynier pracujący w pojedynkę.

Zatrudnienie dodatkowego pracownika wyłącznie w celu nadzoru “lone workera” jest kosztowne i mało efektywne, ponieważ często taka osoba nie wykonuje innych zadań poza ewentualnym udzieleniem pomocy. W praktyce często okazuje się, że zespół dwuosobowy wcale nie pracuje razem tylko pracownicy rozdzielają się i wykonują różne zadania. Starsze metody, takie jak obowiązek regularnego meldowania się, również stwarzają sporo problemów. Wymaga to zaangażowania dodatkowego pracownika do pilnowania czy osoba pracująca w pojedynkę zamelduje się o umówionej godzinie, co zabiera czas. Jednocześnie od momentu zdarzenia musi upłynąć czas do najbliższego braku zgłoszenia (zależnie od ustawionego czasu może to być 30 min, 1 godz., 2 godz. itd.). Oznacza to, że przy poważnym urazie na ratunek może być za późno. Inna metoda, czyli monitoring za pomocą kamer jest kosztowny, a objęcie nim tak wielu miejsc na zakładzie jest często niemożliwe między innymi ze względu na konieczność zatrudnienia wielu osób do ich obsługi. Niektóre miejsca mogą być zasłonięte i pracująca w pojedynkę osoba nie zostanie zauważona przez operatora.

Przyciski alarmowe, które pojedynczy pracownik miałby uruchomić w sytuacji zagrożenia z pewnością zwiększają bezpieczeństwo i dają jasny sygnał o konieczności udzielenia pomocy. Jednak ich skuteczność opiera się na założeniu, że osoba poszkodowana w wypadku będzie w stanie samodzielnie dotrzeć do miejsca instalacji i nacisnąć przycisk, co w wielu sytuacjach, takich jak utrata przytomności lub poważne obrażenia, jest mało prawdopodobne. Przy ich lokalizacji często także nie bierze się pod uwagę, że osoba potrzebująca pomocy może znajdować się w pozycji leżącej ani, że zdarzenie może mieć miejsce w znacznej odległości. Lokalizacja osoby poszkodowanej oparta na kartach identyfikacyjnych kontroli dostępu pozwala potencjalnie określić miejsce przebywania danej osoby, ale nie monitoruje zagrożeń w czasie rzeczywistym ani nie zapewnia komunikacji w nagłych przypadkach.

Wszystkie powyższe rozwiązania to tak naprawdę półśrodki. Bezpieczna praca w pojedynkę wymaga nowoczesnego podejścia opartego na systemie, który powinien zapewniać stały i nieuciążliwy monitoring osoby pracującej w pojedynkę zachowując maksimum prywatności i automatyczne powiadamianie odpowiednich osób w przypadku różnych rodzajów zdarzeń (upadku, braku ruchu, niezgłoszenia się w określonym czasie, aktywacji przycisku SOS czy wykrycia gazów w otoczeniu z zapewnieniem ich dopasowania do rodzaju i natężenia pracy). Gdy alarm już się pojawi system powinien umożliwiać jego identyfikację, możliwość określenia miejsca zdarzenia (na zewnątrz jak i wewnątrz budynków, najlepiej z podziałem na piętra) oraz zapewniać bezpośrednią komunikację z poszkodowanym. Oprócz działania warto, aby można było odtworzyć przebieg zdarzeń, oraz gromadzić dane umożliwiające eliminację potencjalnych miejsc zagrożonych przez służby BHP.

Kanadyjska firma Blackline Safety opracowała kompleksowe rozwiązanie, które wykorzystuje zaawansowane sieci komunikacyjne i zaawansowane technologie, tworząc łatwy w obsłudze, nieuciążliwy i funkcjonalny system, który może zostać szybko i łatwo wdrożony zarówno w małych, jak i dużych przedsiębiorstwach. Dzięki temu praca w pojedynkę może być bezpieczna, a pracownicy mają pewność, że w sytuacji zagrożenia uzyskają realne wsparcie.

Zagrożenia i rozwiązania Blackline Safety

Niebezpieczne gazy i brak tlenu

Przebywając w różnych przestrzeniach, zwłaszcza przemysłowych, w których może nastąpić wyciek lub emisja szkodliwych dla zdrowia gazów lub tlen może zostać wyparty z powietrza, lone worker jest narażony na zatrucie, utratę przytomności, a nawet życia. W przypadku zagrożenia ze strony emisji gazów pojedynczy pracownik zostanie ostrzeżony przez detektor gazów Blackline G7c. O sytuacji niebezpiecznej dowiedzą się również w tym samym czasie operator w centrum monitorowania oraz wyznaczone osoby, do których przesyłane będą alerty z urządzenia osoby pracującej w pojedynkę.

Upadek

Komu w życiu nie zdarzyło się upaść? Problem powstaje gdy osoba pracuje w pojedynkę i podczas upadku coś poważniejszego się stanie. Schody, półpiętra, śliskie powierzchnie, zbocza to tylko niektóre przestrzenie, na których może łatwo dojść do upadku i niebezpiecznego urazu, łącznie z utratą przytomności. Czujnik upadku wmontowany w Blackline G7c natychmiast zareaguje i jeżeli pracownik nie potwierdzi, że nic mu się nie stało, samodzielnie poinformuję o wydarzeniu centrum monitorowania, a lokalizacja GPS pomoże szybko odnaleźć pracownika i udzielić mu natychmiastowej pomocy.

Brak ruchu

W przypadku utraty przytomności przez pracownika lub sytuacji, w której zostanie on unieruchomiony, w Blackline G7c zadziała czujnik bezruchu. Urządzenie po zarejestrowaniu braku ruchu w określonym czasie automatycznie wysyła alert i informuje centrum monitorowania oraz przypisane osoby o konieczności interwencji.

Alarm SOS - wezwanie pomocy

Podczas wielu czynności zakłada się, że człowiek pracujący w pojedynkę w sytuacji zagrożenia będzie w stanie wezwać pomoc wołając inne osoby. Tymczasem lone worker z założenia wykonuje swoje obowiązki w odosobnieniu. Nie musi to być znaczna odległość. Wystarczy, że znajduje się ponad kilkadziesiąt metrów od innych osób, pracuje w odizolowanym pomieszczeniu lub w miejscu, gdzie np. hałas maszyn skutecznie tłumi głos. Jeżeli uzna, że potrzebuje pomocy może to zrobić za pomocą Blackline G7c używając zatrzasku SOS. Alarm zostanie natychmiast przesłany do operatora oraz wybranych osób nadzorujących.

Cichy alarm SOS

W niektórych sytuacjach zagrożenie dla pracownika pracującego w pojedynkę może wynikać z obecności osób trzecich np. napad, kradzież czy wtargnięcie nieuprawnionych osób na teren zakładu. W takich przypadkach kluczowe znaczenie ma szybkie, ale dyskretne wezwanie pomocy. Urządzenie Blackline G7c wyposażone jest w funkcję cichego alarmu, który pozwala pracownikowi uruchomić powiadomienie bezpieczeństwa bez wzbudzania podejrzeń otoczenia. Alarm ten natychmiast trafia do operatora w centrum monitorowania, który może ocenić sytuację i podjąć odpowiednie działania.

Dopasowanie systemu do specyfiki pracy w pojedynkę

Prace wykonywane pojedynczo mają różny charakter. Jedne są intensywne i czujnik upadku mógłby zbyt często reagować, a inne spokojne i zbyt mało czułe urządzenie mogłoby nie wychwycić upadku, albo zacząłby reagować czujnik bezruchu. Nie można więc do różnych prac używać jednej czułości. Inżynierowie Blackline Safety pomyśleli i o tym dając operatorowi możliwość regulacji czułości w ograniczonym zakresie w trybie on-line czyli bez konieczności dostępu do urządzenia lub przerywania pracy. Podobnie można prawie dowolnie ustawić czas obowiązku meldowania się, który system będzie nadzorował automatycznie. Co ważne nie może tego zrobić osoba pracująca w pojedynkę użytkująca urządzenie bez odpowiedniego poziomu dostępu lub nadzoru operatora co wyklucza nieautoryzowane zmiany przez pracowników.

Nadzór nad pracą w pojedynkę

Powyższe alarmy z urządzenia osoby pracującej w pojedynkę są realizowane przez oprogramowanie systemu i trafiają do operatora (czyli osoby lub osób prowadzących nadzór - np. w pomieszczeniu ochrony, operacyjnym, nadzoru zakładu czy służby BHP) oraz do osób wyznaczonych do otrzymania powiadomień z danego urządzenia (np. brygadzisty, kierownika zmiany, inspektora BHP). System Blackline bierze pod uwagę także wsparcie dla operatora, który może w stresie nie pamiętać procedur, ilość i różnorodność procedur dla różnych działów i osób może być zbyt duża, a także przy rotacji pracowników może być trudno wyszkolić kolejnych pracowników do wymaganego poziomu. Dlatego do każdego urządzenia osoby pracującej w pojedynkę można przypisywać indywidualną procedurę postępowania, która wyświetli się operatorowi podczas zdarzenia i poprowadzi go “za rękę” przez kolejne czynności. W ten sposób osoba będąca operatorem nie wymaga długich, trudnych szkoleń i może być łatwo zastępowana. System zapewnia możliwość komunikacji z osobą poszkodowaną poprzez jej urządzenie Blackline G7c (poszkodowany nie musi mieć osobnego telefonu).

Komunikacja z lone workerem

Oczywiście, zanim zostaną wezwane służby ratownicze, warto podjąć próbę kontaktu z osobą pracującą w pojedynkę, której urządzenie zgłosiło alarm. Pracownik nie zawsze ma przy sobie telefon, a wyszukiwanie jego numeru może zabierać cenny czas. System Blackline Safety umożliwia komunikację głosową bezpośrednio z urządzeniem osobistym Blackline G7c. Można zadzwonić na urządzenie i rozmawiać z poszkodowanym bez potrzeby używania telefonu. Funkcja głosowa może służyć także do komunikacji między pracownikami dzięki funkcji Push-To-Talk (PTT), działającej jak radio lub krótkofalówka, ale z wykorzystaniem sieci GSM. Oznacza to zasięg ograniczony jedynie przez dostępność sieci komórkowej.Operator ma także możliwość przesyłania wiadomości tekstowych np. informacji o ewakuacji lub zagrożeniu. Dzięki temu lone worker nie jest już całkiem „lone”.

Bezpieczna praca w pojedynkę z pomocą sieci GSM

System bazuje na wykorzystaniu istniejącej sieci GSM dzięki czemu nie trzeba budować żadnej własnej sieci i ponosić kosztów infrastruktury. Sieć GSM jest nieporównywalnie lepiej zabezpieczona i konserwowana niż jakakolwiek sieć zbudowana własnymi siłami. Umożliwia to używanie urządzenia bezpieczeństwa “prosto z pudełka” i pracę w pojedynkę praktycznie w dowolnych rejonach. Zasięg sieci łatwo sprawdzić ponieważ urządzenie Blackline G7c monitoruje i wskazuje zielonym światłem czy znajduje się w zasięgu sieci. Możliwe jest ustawienie powiadomienia gdy lone worker wyjdzie poza zasięg dzięki czemu wiadomo, że w danym miejscu należy zapewnić inny sposób asekuracji.

Lokalizacja lone workera w budynkach i na zewnątrz

Lokalizacja na zewnątrz jest możliwa dzięki satelitarnej sieci GPS, a wewnątrz budynków dzięki bezprzewodowym nadajnikom w trybie GSM/BEACON. Do określenia lokalizacji lone workera wykorzystywane są mapy Google z możliwością naniesienia planu oraz pięter budynku. Lokalizacja osoby pracującej w pojedynkę, której urządzenie zgłasza alarm jest oznaczana priorytetowo dzięki czemu nawet przy dużej ilości urządzeń łatwo można określić położenie.

Dane i raporty Blackline dla poprawy bezpieczeństwa pracy w pojedynkę

Praca w pojedynkę z systemem bezpieczeństwa Blackline Safety może zapewnić pracodwacy niezbędne wsparcie oraz automatyczne powiadamianie odpowiednich osób w przypadku zagrożenia. Dane gromadzone przez system mogą pomóc wykazać, że pracodawca zrobił wszystko, co konieczne, aby zapewnić bezpieczne warunki pracy i wypełnić obowiązki narzucane przepisami. Dzięki temu wiadomo, czy pracownik, idąc na obchód lub w teren, zabrał urządzenie bezpieczeństwa i co się dalej stało. System zapisuje rodzaj zdarzenia, lokalizację, a nawet rozmowę prowadzoną z poszkodowanym, co umożliwia służbom przeanalizowanie zdarzenia. Co ważne, osoby pracujące w pojedynkę chętnie korzystają z osobistych urządzeń bezpieczeństwa, ponieważ nie służą one do inwigilacji, a są zabierane/uruchamiane tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Dzięki nim lone workerzy czują realne wsparcie.

Dla służby BHP system stanowi unikatowe wsparcie, umożliwiając eliminację zagrożeń dzięki danym i raportom tworzonym w intuicyjnej części Blackline Analytics.

Dzięki systemowi Blackline Safety, praca w pojedynkę może być zarówno bezpieczniejsza, jak i mniej kosztowna.